Witam wszystkich.Nawiązując do mojej poprzedniej notki, chciałam tylko Wam przekazać, że ją napisałam głównie ku przestrodze innym.Żeby ktoś,kto może ją przeczyta, zbytnio nie ufał nawet z pozoru dobrym ludziom. Co nie znaczy, że nie trzeba ufać ludziom wogóle.O nie! Są czasem,a nawet bardzo często bardzo dobrzy ludzie, którzy poświęcają nam swój własny czas, niejednokrotnie nie otrzymując z tego żadnych korzyści materialnych. Takich ludzi trzeba chwalić i bardzo mocno im za to dziękować bo to dzięki nim,my możemy choć trochę się usamodzielniać. Jednak trzeba uważać na jaki wyjazd nas chcą wziąć,tak jak w moim przypadku.Jeśli chcemy utrzymać naszą wiarę, moim zdaniem nie możemy być naiwni,bo możemy wtedy bardzo łatwo się zawieść. To tyle o moim nawróceniu. Pozdrawiam Ania.
PROŚBA
Bardzo proszę jak ktoś chce skomentować mój blog to ja bardzo czekam na to tylko niech nie robi tego w okienku posta komentaży tylko niech mi go prześle e-amailem na adres anna.jedral@gmail.com bo jak on jest w tym okienku to ja go sama nie przeczytam a jeśli jest przesłany e-mailem to zrobię to bez kłopotu pozdrawiam Ania.
czwartek, 26 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz